Z niemal dwuletnim opóźnieniem ale jednak. Czyli Wojnacja trafia na Facebooka.
W przypadku niekomercyjnego projektu ta nieco mało chwalebna opcja wydaje się mimo wszystko najsensowniejsza. Tak więc zachęcam do dołączania do Facebookowej grupy Wojnacyjnej, co w dużym stopniu ułatwi kontakt i wyszukiwanie graczy w różnych rejonach kraju.
Gwarantujemy, że nie łączy się to z kupą spamu a jedynie wpisami z okazji nowych wersji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz