Większy wybór modeli.

Mimo, że Wojnacja nie posiada własnych modeli ani nie wymaga konkretnego producenta, to czasem mimo wszystko warto wspomnieć o nowościach także w tym ujęciu. Ostatnimi czasy pojawiły się bowiem w tej kwestii dwie równie nowe, co skrajne możliwości.

Pierwszą jest pojawienie się w kraju pełnej gamy modeli z systemu Kings of War. Nawet najmniejsze, kosztujące 32zł zestawy Krasnoludów czy Nieumarłych są w Wojnacji odpowiednikiem naprawdę sporego Army Boxa. Jedynie tamtejsze Elfy są na pierwszy rzut oka problemowe w adaptowaniu ich na potrzeby Dzikich Elfów (głownie przez wzgląd na małą różnorodność broni) jednak przy odrobinie pracy również i z nich można wykonać proste konwersje przynajmniej połowy dostępnych w frakcji modeli. W niedługim czasie powinny się także pojawić modele Orków, które w chwili obecnej dostępne są jedynie poza naszym krajem.

Drugą natomiast, jest duża szansa na ponowną produkcję modeli, które przez bardzo długi czas uchodziły za najpiękniejsze na rynku. Legacy Miniatures podejmie bowiem próbę przywrócenia Konfrontacji. Na początek do produkcji trafią nigdy nie wydane rzeźby Flesh Golema i Hydry, później (co najistotniejsze) istnieje spora szansa na wznowienie produkcji także i starych wzorów. Podstawowym celem nowego producenta będą kolekcjonerzy, jednak pojawiają się także informacje o dołączaniu do modeli także profili z C3 co sugeruje próbę podniesienia całego systemu. Ceny jednostek najprawdopodobniej będą niezwykle dalekie od tych z Kings of War, jednak w przypadku kiedy niektóre nasze frakcje wymagają zaledwie kilku modeli, koszt całościowy wciąż nie powinien przerażać amatorów rzeźb z najwyższej półki.