Oryginalna informacja przetłumaczona od razu na kilka języków. Jako, że angielski zna teraz praktycznie każdy, to pokusimy się bardziej o pełniejszą interpretację, niż bezpośrednie tłumaczenie, przy zachowaniu jednak narzuconej przez oryginał kolejności informacyjnej.
- Ludziom odpowiedzialnym za projekt zależało na prawach do wszystkich adaptacji Konfrontacji, za wyjątkiem komputerowych. Jest to istotne o tyle, że na podstawie uniwersum Rackhama powstało też kilka mniej lub bardziej udanych planszówek. Te ostatnie nie wniosą pewnie niczego do samych zasad, jednak zawarte w nich ilustracje zazwyczaj przyjemnie oddawały klimat oryginału. Prawa w domyśle udało się pozyskać, choć brakuje jakichś szerszych informacji na ten temat.
- Kolejnym krokiem stojących za projektem ludzi było ustalenie, co właściwie chcą z owymi prawami zrobić. Głównym projektem ma być oczywiście Confrontation Resurrection czyli zupełnie nowa Konfrontacja, wciąż pozostająca grą bitewną w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Co prawda tradycyjność oparta na słowach figurki, makiety i scenariusze wydaje się dość płytka... jednak przynajmniej rozwiewa podejrzenia o jakąś pół-planszową hybrydę czy inną aplikacyjną nowomodę.
Drugim z projektów jest Confrontation Classic, który ma w kompleksowy sposób zadowolić fanów i posiadaczy starych edycji. Niestety brak tu jakichkolwiek informacji czy chodzi o modyfikacje starych edycji, możliwość zakupu "klasycznych" modeli czy niezależny od Rezurekcji system mający dziać się w tych samych realiach co druga bądź trzecia edycja (najnowsza jak wiadomo ma się dziać po Ragnaroku). Punkt ten wciąż nie tłumaczy także, w jaki sposób autorzy twardo odetną ten produkt od nowej edycji. Najprostszą interpretacją byłyby mocne przetasowania wewnątrz frakcji, prowadzące do zupełnie innych jednostek i nowych bohaterów. Na spekulacje o wykorzystaniu jakichś specjalnych podstawek czy innej skali nowej edycji wydaje nam się jeszcze trochę za wcześnie.
Trzecim produktem będzie seria pomniejszych gier nawiązujących bezpośrednio do aktualnego stanu uniwersum. Z zaledwie jednego zdania możemy wywnioskować tylko tyle, że gry te będą (podobnie jak Hybryda w C3) zawierać figurki kompatybilne z głównym bitewniakiem oraz jego uniwersum. Może się to odbyć podobnie jak kiedyś - przez dokładanie, niejako w bonusie, do gier kart pozwalających używać ich modeli także w głównym systemie. W bardziej odważnej spekulacji można strzelać także w coś na wzór uproszczonych starterów tematycznych, skupiających się na małych potyczkach czy demonstracyjnych wersjach zasad (co sugerowałaby wzmiankowana kompatybilność nie tylko modeli ale i zasad).
- Największymi konkretami są jednak deklaracje czasowe zawarte w ostatniej części tekstu. Według nich pierwsze dokładne daty przypisane do imiennych produktów pojawią się dopiero w ciągu kilku miesięcy, a same premiery mają nastąpić już na początku 2018 roku. Optymistycznie patrząc do wakacji powinniśmy już znać prawdziwe konkrety a być może mieć nawet dostęp do enigmatycznego Confrontation Classic. Realistycznie - zobaczymy pierwsze startery Rezurekcji już za rok i być może zagramy nimi jakieś pierwsze starcia. Pesymistycznie zaś, pierwsze poważne rozgrywki czekają nas nie wcześniej niż w kolejne wakacje i dopiero wtedy będziemy mogli tak naprawdę ocenić ile warta jest nowa Konfrontacja.
- Ostatnim punktem deklaracji jest wzmianka o pozostaniu w kontakcie z oficjalnymi grupami fanów. Sęk w tym, że oficjalne federacje są obecnie francuskie i włoskie co nie do końca gwarantuje nawet wsparcie w testach angielskiej wersji językowej.
*no chyba że takim najczarniejszym najczarniejszym gdzie Resurrection wyjdzie w zupełnie innej skali...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz