O Exterminate! i Wasteland Warfare wiadomo jednak póki co bardzo niewiele. Obie zapowiedzi to zaledwie notki prasowe wsparte wczesnymi wizualizacjami swoich produktów. Choć w przypadku produktu firmowanego przez BBC, na stronie producenta można już przeczytać zawartość finalnego zestawu startowego.
Tak ograniczone materiały nie pozostawiają niestety zbyt wielkiego pola do spekulacji. Możemy jednak zaryzykować i pokusić się o założenie, że Doktor będzie bardziej hybrydową grą łączącą dość powtarzalne figurki z częściowo planszową mechaniką. Wizualizacja modeli Falloutowych pozwala przypuszczać bardziej skirmishowy charakter oparty na różnorodnych i wyspecjalizowanych jednostkach bardzo różnych "kalibrów". Dwuwersowa notka wspomina o skali 32 mm, a także o potencjalnym, trzeba przyznać dość dziwnym trybie jednoosobowym oraz zdecydowanie ciekawszym i bardziej nowatorskim - kooperacyjnym.
Z naszego punktu widzenia ciekawiej zapowiada się oczywiście predysponowany do takiego przeniesienia Fallout, którego różnorodność świata i konwencji od lat prosił się o tego typu wykorzystanie. Dodatkowo, co dość istotne gra już teraz ma całkiem spore szanse przyjęcia się na naszym rodzimym podwórku, nie tylko ze względu na oczywistą popularność i kultowość gier komputerowych ale i całkiem licznych fanów Neuroshimy, czy nawet jej jeszcze nie do końca zapomnianego, bitewnego rozwinięcia.
Z prywatnego punktu widzenia obawiam się jednak trochę o Wasteland Warfare, ze względu na znaczną "przygodność" współcześnie wydawanych Falloutów, którym daleko do głębi i taktyczności początków serii. Exterminate! z góry nastawiony na innowacyjność i (miejmy nadzieję) specyfikę odbiorców serialu ma więc, o ironio, większe szanse spełnić moje stosunkowo niewygórowane oczekiwania. Choć szczerze przyznam, że w chwili obecnej czuję się bardzo równorzędnym fanem obu uniwersów.
P.S.
Co nieco paradoksalne, Infinity udowadania jednocześnie, że dobrze zaprojektowany Fallout może mieć szanse jak i to, że napisanie do niego mechaniki dobrej oraz oryginalnej będzie nie lada wyzwaniem. Bo o ile Infinity mogło sobie pozwolić na zapożyczenie sporej części zasad martwego wtedy Warzone'a, to Wasteland Warfare stanie do boju z całkiem żywym i aktywnym przeciwnikiem.
Źródła:
http://www.warlordgames.com/pre-order-exterminate/
https://www.facebook.com/Modiphius/
http://bitewniakowepogranicza.blogspot.com/2017/04/fallout-tactics-z-ostatniej-chwili.html#comment-form
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz