wtorek, 12 kwietnia 2022

Powrotu Chronopii ciąg dalszy

Zgodnie z obietnicą, dalej przyglądamy się tematowi powrotu Chronopii. Co więcej, dzisiaj udało się nam nawet dostać wersję demonstracyjną, dzięki której projekt drastycznie zyskuje na swojej realności i wiarygodności. 

W dzisiejszych czasach takie dowody, że nie jest się lewym skokiem na kasę,
są naprawdę czymś wartym doceniania.


Tym razem jednak tylko szybkie podsumowanie faktów - a dokładniejszej analizy projektu możecie się spodziewać w ostatnich dniach odpalonego już kilka dni temu kickstartera

  • Kampania ruszyła na serio i jest podparta realnie wykonaną pracą. 
  • Na początek dostaniemy pięć głównych frakcji, z czego Elfy i Krasnoludy wyłącznie w jednej opcji (Domu/Klanu). Więc z jednej strony odrobinę ubożej niż niegdyś, z drugiej, frakcje będą miały przynajmniej rozsądny wybór modeli.
  • Modele w demie (mimo załączonej notki - że finalnie będą jeszcze lepsze) wydają się dużo ciekawsze i bardziej szczegółowe niż na renderach. 
  • W razie czego - wszystkie zapowiedziane frakcje są "kompatybilne" z Wojnacją. Więc ryzyko ewentualnej inwestycji jest stosunkowo niewielkie ;) 
Detal na modelach jest naprawdę zaskakująco wysoki.
Można wręcz odnieść wrażenie, że związana z systemem
"retro" otoczka, pielęgnowana przez co bardziej zagorzałych fanów dawnych edycji,
działa wręcz na niekorzyść odbioru nowych modeli.
Pozostaje mieć nadzieję, że nowe figurki szybko trafią na malarzy,
którzy przedstawią je w dużo bardziej korzystny i współczesny sposób.

Poprzedni wpis o Chronopii

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Wojnacja na Gladiusie 2024

  Mimo, że oficjalna i teoretyczna premiera trzeciej edycji miała miejsce na Pyrkonie, to dopiero na ubiegłoweekendowym Gladiusie dysponowal...

Popularne posty