Muszę przyznać, że z turniejowymi imprezami bitewnymi miewałem dotąd mieszane przygody. Jako uczestnik staruśkich Warszawskich Wielkich Inkwizycji lepiej pamiętam zalegających w korytarzach pijanych uczestników niż to które miejsce na podium finalnie ugrałem. Na późniejszej o dziesięć lat Poznańskiej Wojnie Światów byłem już z Wojnacją i nawet zacząłem przekonywać się do takiej łączonej turniejowo-pokazowej imprezy. Pech jednak chciał, że była to ostatnia Wojna Światów.
Odwiedzane później regularnie Gladiusy twardo obstawały natomiast przy pozbawionej turniejów formule. Argumenty, które za tym stały wydawały się solidne. Ograniczona ilość miejsca i pełne skupienie się na promocji mniej znanych tytułów, zdecydowanie nie grałyby z filozofią głównych produktów Games Workshop.
![]() |
Oficjalna i szorstka maskotka Igrzysk |
Gdy jednak trafiło się zaproszenie na nowo zapowiedziane Igrzyska Gier Bitewnych - jakoś tak nie wypadało odmówić. Zwłaszcza, że założenia imprezy wydawały się ambitne, a część pokazowa równie istotna jak rywalizacyjna.
![]() |
Wojnacyjny standardzik pokazowy - z RPGiem w tle. |
Wyjazdowo szczęście nie do końca dopisało i na miejscu byliśmy ograniczonym składem oraz zastępczym autem, jednak jak się szybko okazało, później było już tylko lepiej. Sala z wystawcami nie była przesadnie wielka lecz na potrzeby przybyłych wystarczała w zupełności. Nie wiem na ile było to kwestią ustaleń, a na ile przypadku, jednak nawet zlokalizowanie poszczególnych gier wydawało się mieć sens i sprzyjać potrzebom ich prowadzących. Dzięki temu historyki mogły prezentować swoje zapełnione modelami stoły z każdej strony, zaś OPRy czy Tereny do Gier miały swoje zwyczajowe kąciki socjalne bliżej narożników.
![]() |
Żadna fotka z relacji figurkowych jeszcze mi się nie udała tak klimatyczna jak ta. |
Część turniejowa była zdecydowanie większa i siłą rzeczy bardziej spektakularna. Co prawda z zapowiadanych gier oba tytuły z uniwersum Warhammera 40k raczej nie dopisały, jednak pozostałe cztery już całkiem, całkiem. Taki LotR nie miał może frekwencji największych imprez w kraju, miał za to naprawdę rewelacyjne makiety czyniące go z miejsca główną atrakcją wizualną. Trzeba też przyznać, że tereny Legionu ustępowały tu tylko nieznacznie, Kings of War skutecznie nadrabiał natomiast urokami swoich "dioramowych" oddziałów. Najmniej efektownie wyglądał tutaj "Song", poniekąd przez swoje hybrydowe planszowo-bitewne założenia: terenu 2d i opcjonalności malowania. Niemniej kilka rozpisek wciąż prezentowało całkiem solidny poziom wykończenia, a jedna z armii Baratheonów przebiła misternością nawet, wymieniane wcześniej, bardziej modelarskie systemy. OiM uzupełniał pozostałych urokiem małoskalowego historyka na wiecznie zielonych polach...
![]() |
Kaptury i kapaliny z głów przed takim malowaniem... |
Wspominając o atrakcjach warto wspomnieć także o bardzo fajnie zaplanowanych, dwupoziomowych warsztatach malarskich. Nie dość że zarówno początkujący jak i średnio zaawansowani mieli do dyspozycji warunki i narzędzia, których mogłoby im z powodzeniem pozazdrościć niejedno domowe studyjko - to jeszcze chłopaki od OPR skutecznie motywowali do malowania akcją zachęcającą do grania dopiero co pomalowanymi figurkami.
![]() |
Malowanie nie tylko dla najmłodszych. |
Niebagatelnymi, zaletami imprezy była też świetna logistyka i naprawdę spektakularne nagrody. Parking kilkanaście metrów od wejścia docenili z pewnością nie tylko wystawcy, a odległe o 50 metrów noclegi ze stołówką - działały chyba nawet lepiej niż tradycyjne spanie w budynkach konwentów. Jeśli zaś idzie o nagrody, to kto był to wie, a pozostałym nie ma co psuć nerwów albo robić niepotrzebnych nadziei bez informacji o budżecie przyszłorocznej edycji.* ;)
![]() |
...a tu dla odmiany Igrzysk maskotka nieoficjalna acz puchata. |
Podsumowując raz jeszcze Igrzyska faktycznie zadebiutowały z przytupem. Dobrze przemyślany profil imprezy w połączeniu z elastycznością mniejszego miasta - naprawdę zrobiły robotę, którą zgrabnie wypełniła całkiem już dojrzała i coraz bardziej wolna od wzajemnych uprzedzeń - społeczność bitewna.
Pełniejszy album z fotkami można znaleźć na naszym FB - Tutaj
oraz strona Igrzysk - dla pełnej listy gier, pokazów, patronów, gier i sponsorów - gdyby ktoś do czegoś potrzebował.
*jak komuś bardzo zależy to na facebookowym wydarzaniu wciąż da się je wyłapać, na krótkiej acz spektakularnej migawce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz