Zauważalna ostatnio mała ilość aktualizacji, spowodowana jest niczym innym jak pracami nad trzecią edycją Wojnacji. Za nami jest już jakieś 90% decyzji i połowa roboty projektowej. Przed nami skład nowego podręcznika i przenoszenie wszystkich kart jednostek na nowy, jeszcze optymalizowanym, szablon.
Zanim jednak dojdziemy do konkretów, chcielibyśmy się podzielić powodami i założeniami, dla których właściwie poszliśmy w nową edycję, zamiast dotychczasowych małych poprawek, dodawanych krok po kroku.
Globalna Optymalizacja
Dzięki Kilku równocześnie aktualizowanym elementom możemy usprawniać rzeczy, które w innych okolicznościach byłyby nie do ruszenia.
Przykładem nie będzie tu dotychczasowy system Magii - opierający się na teście Mocy + 2k6 zestawianej z trudnością danego czaru. Był to koncept powstały jeszcze w pierwszej edycji odrobinę na wyrost komplikujący efekty o stałych progach trudności. W praktyce jednak okazało się, że mając możliwość ciągłego balansu kart nie potrzebujemy okazjonalnie wydawanych paczek zaklęć, a co za tym idzie innego dla różnych jednostek umiejętności magicznych. Moc pozostała więc tylko dekoracją, mającą podkreślać fabularną wyższość Lisza nad goblińskim Myślicielem... Natomiast rezygnacja z niej nie była możliwa bez przeprojektowania kart, czy nowego określenia jej "ran" w podręczniku.
Podobnie wygląda też kwestia kosztów punktowych jednostek. Pierwotny zakres opracowany był w czasach gdy wyższe koszty punktowe były jakby bardziej popularne a nam przyświecało dodatkowo idealistyczne założenie - nie dublowania kosztów punktowych w obrębie tej samej frakcji. Dziś przy średnio dwudziestu profilach na frakcje wydaje się to umiarkowanie sensowne, ale kilkanaście lat temu byliśmy przekonani, że kilka jednostek w tym samym koszcie może być mylących lub co gorsza sugerować, że tylko jedna z nich jest jedynym i słusznym wyborem w każdej rozpisce... Tym razem, bogatsi o owe kilkanaście lat doświadczenia, uważamy że to co może efektywnie ułatwić konstruowanie rozpisek to niższe i łatwiejsze w liczeniu koszty punktowe. Dodatkowo gra rekomendowana na 100 a nie 300 punktów będzie wyglądać ładniej i mniej przypadkowo ;)
Ostatnim o jakim tu wspomnimy i jednocześnie najdłużej opracowywanym udogodnieniem, będzie usprawniona mechanika strzelania w walkę oraz przez przeszkody. O ile bowiem strzelanie "na czysto" będzie działać po staremu, w obrębie trzech przypisanych do każdego strzelca zasięgów, to już strzelanie niestandardowe będzie szybsze, prostsze i bardziej intuicyjne. Dodatkowo rzutem na taśmę udało się też, bez dodatkowych komplikacji, uwzględnić ułatwienie za strzelanie w grupę wrogów. Reasumując, strzelanie będzie w zasadzie takie samo, jednak łatwiejsze, z mniejszą ilością wyjątków oraz zamknięte w jednym tylko rzucie.
Oprawa
Pierwsza edycja Wojnacji, nie ma co ukrywać, wyglądała paskudnie. Pierwsze, składane jeszcze w Wordzie wersje podręcznika, organizowane własnym sumptem ilustracje "za piwo" czy same karty wyglądające jak projekt nastoletniego erpgowca. Gdy jednak z biegiem czasu okazywało się, że zasady działają, graczy mimo wszystko przybywa, a prowadzący projekt przypadkowo zyskał trzy lata profesjonalnego doświadczenia w składzie książek... najpierw poleciała testowo uprofesjonalniona pierwsza edycja, a później, dzięki świetnej i dedykowanej nam ilustracji Dominika Kasprzyckiego mogliśmy puścić drugą, z okładką i składem na całkiem światowym poziomie.
Czy będzie wiec jeszcze ładniej? Oczywiście. Przede wszystkim będzie też jednak przejrzyściej i lżej. Luzując odrobinę kieszonkowość formatu będziemy mogli jednocześnie poprawić czytelność i dodać więcej zdjęć i przykładów. Dzięki konsultacjom i nowym ilustracjom profesjonalnego ilustratora planszówkowego - Mateusza Stanisławskiego mamy nadzieję podbić poprzeczkę projektową tak wysoko, jak tylko pozwolą nam główne założenia projektu...
Aktualizacja założeń
Wszyscy, którzy śledzili powstający swego czasu cykl "2k6 powodów" kojarzą mniej więcej jakimi założeniami kierujemy się projektując Wojnację. Z góry uspokajamy, że niewiele zmienia się w naszych priorytetach. Zwyczajnie mamy świadomość, że przez ostatnie kilkanaście lat świat zauważalnie ruszył do przodu oferując naprawdę łatwo dostępny i niskonakładowy druk 3d a jakość połączeń internetowych nie zmusza nas już do pilnowania każdego megabajta uploadowanych paczek.
Prócz dwóch zaznaczanych wyżej idei, trzecią przyświecającą nowej edycji będzie zwiększona dostępność. Zarówno w znaczeniu lepszego opisania ogólnych zasad gier bitewnych początkującym, jak i redukcji progu wiekowego. Wielokrotnie bowiem udowadniano nam, że Wojnacja już teraz bywa grą rodzinną, a 10-12 letni potomkowie figurkowców wcale dobrze radzą sobie z podstawami naszej mechaniki. Wychodząc więc naprzeciw, temu bardzo motywującemu odkryciu - równocześnie z trzecią edycją wypuścimy także uproszczony tryb Junior. Będzie to przede wszystkim równoległa paczka kart, zawierająca uproszczone profile jednostek - pozwalające na jeszcze szybsze i wyrównane potyczki, bez konieczności zagłębiania się w kondycję czy co bardziej złożone umiejętności.
Wreszcie za sprawą licznych sugestii i medialnego sukcesu OPRa poszerzymy dostępność i funkcjonalność kart pomocy, które jeszcze bardziej zredukują (i tak już rzadką) konieczność zaglądania do głównego podręcznika.
When its done...
Słowem zakończenia pozostaje tylko przypomnieć, że większość decyzji podejmujemy przy konsultacjach graczy zrzeszonych na facebookowej grupie graczy wojnacji. Tak więc jeśli ktoś chciałby odrobinę częstsze aktualizacje odnośnie prac, bądź miałby ochotę wpłynąć jeszcze jakoś na kształt nowej edycji - to gorąco tam zapraszamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz