Wojnacyjne gobliny łączą ze sobą odwieczną pocieszność tej raczej mięso-armatniej zwykle frakcji z zaawansowaną współpracą grupową, dzięki której prowadzenie do boju nowej frakcji będzie się skupiać nie na zalaniu przeciwnika bezmyślną masą a przemyślanymi połączeniami odpowiednich jednostek...
Wojnacja
piątek, 20 stycznia 2012
Goblińskich klimatów ciąg dalszy...
Społeczności zamieszkujące bagna u stóp Gór Pajęczych, są najprawdopodobniej nieco zdziczałymi potomkami goblinów pustynnych. O ile jednak ich bardziej cywilizowani bracia wydają się nieliczni i rozproszeni po odległych terenach, to tutaj mamy do czynienia z sytuacją zupełnie przeciwną. Z pozoru mało groźne i nieporadne, w większych grupach przejawiają zaskakująco dużą zdolność improwizacji. W praktyce wychodzi jednak na to, że tak ich tryb życia jak i bagienna fauna, utrzymują je w stałej i bezpiecznej dla przygranicznych twierdz Imperium liczebności.
Wojnacyjne gobliny łączą ze sobą odwieczną pocieszność tej raczej mięso-armatniej zwykle frakcji z zaawansowaną współpracą grupową, dzięki której prowadzenie do boju nowej frakcji będzie się skupiać nie na zalaniu przeciwnika bezmyślną masą a przemyślanymi połączeniami odpowiednich jednostek...
Wojnacyjne gobliny łączą ze sobą odwieczną pocieszność tej raczej mięso-armatniej zwykle frakcji z zaawansowaną współpracą grupową, dzięki której prowadzenie do boju nowej frakcji będzie się skupiać nie na zalaniu przeciwnika bezmyślną masą a przemyślanymi połączeniami odpowiednich jednostek...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz