Rozpiska, czyli jak usiąść do pierwszej gry.

Jako, że podstawy Wojnacji tworzone były przez weteranów gier bitewnych obytych z twardymi turniejowymi zmaganiami, tworzeniu rozpisek nie poświęcono w podręczniku zbyt wiele miejsca. W dużej części wynika to z dużej dowolności i braku odgórnych ograniczeń innych niż próg punktowy i limit jednostek na jednej karcie. Dla początkujących i nieobytych z bitewnymi standardami graczy, stworzenie pierwszego czy drugiego oddziału w Wojnacji może być jednak problemem. Tak więc po kolei.

I po Gladiusie

Odwiedziny na konwencie, mimo pierwszej edycji Gladiusa, były dla nas i tak wizytą nieco sentymentalną. Wszystko to za sprawą zlokalizowania go w jednym z budynków Politechniki, która jeszcze nie tak dawno gościła w swoich murach ostatnie Avangardy czy nawet warszawski Polcon. W miejscu dawnego wejścia do budynku planszowo-larpowego powitał nas plakat imprezy i rzeczowa informacja kierująca nas aż na piąte piętro. Szczęśliwie zapamiętana przed laty winda ciągle funkcjonowała, tym razem nawet bez organizatorskiego komitetu kolejkowego.

Gladius już w ten weekend

Wszystkim z okolic Warszawy (takich +/-200km) przypominamy, że w najbliższy weekend odbywa się tam nietypowy jak na rodzime warunki konwent. Gladius bowiem nie dość, że całkowicie poświęcony został grom bitewnym, to jeszcze robi to w stu procentach merytorycznie.

Zapraszamy więc na trzy dni nieustannych spotkań z grami bitewnymi, których pełną listę znaleźć można na stronie wydarzenia.

Wojnacja zawita tam na całą sobotę z szybką nauką gry i możliwością rozegrania pełnego starcia. Jak zwykle planujemy mieć ze sobą kilka gotowych do walki rozpisek, jednak nic nie stoi na przeszkodzie aby przyjść z własnymi modelami - będzie nam bardzo miło, choć najlepiej zabrać do nich i karty, bo ze względu na ilość dostępnych profili jednostek nie zabieramy ze sobą wszystkich.